wtorek, 19 kwietnia 2011

To już rok...

...kto by pomyślał, czas tak zapieprza... Dziś mija pierwszy rok od śmierci Guru, trudno opisać, jak wielka to była strata. Długo nie mogłam w to uwierzyć, kiedy przeczytałam ten smutny infos na jednym z amerykańskich portali. Rest in Peace!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz