Ostatnio wiele osób dookoła mnie potrzebuje wsparcia... Chyba jakieś negatywne emocje krążą wokół nas, bo ta kumulacja dołków psychicznych jest nieco przytłaczająca. Ale! Myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku:] Nie na darmo znajomi nazywają mnie "Matką Teresą";P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz