Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Life. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Life. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Protect Me My...



Ten utwór traktuję jak pewien standard, bez którego nie mogę się obejść. Od pierwszego przesłuchania. Każda osoba w moim życiu ma swój utwór. Ten kawałek jest właśnie o jednej z nich, specjalnie dla niej. Luv U and miss U, Grandma... To już 11 lat, a nadal boli... Jak niczego innego na świecie, tego jestem pewna - że stoi przy mnie, że jest moim Aniołem Stróżem. Pisze to zdeklarowany agnostyk, czyli ja.

niedziela, 2 stycznia 2011

piątek, 31 grudnia 2010

New beginning

Dziś koniec roku... Nigdy szczególnie nie przykładałam wagi do takich dat, ale tym razem zmieniam zdanie. Robię reset, porządki życiowe i zaczynam od nowa, oczywiście na starych podwalinach, wszystkiego usunąć się nie da:) Czeka mnie kilka poważnych decyzji w najbliższym czasie, boję się jak cholera - że moje założenia są błędne, że się mylę, że kogoś skrzywdzę, ale dalej już pewnych spraw ciągnąć nie mogę, nie mam siły... See U next year in a better place:)

wtorek, 28 grudnia 2010

Trochę zawiedziona...

...zapodałam sobie ten utwór na pocieszenie:)