Sade wraca!!! Moja idolka z przedszkola! Oczywiście zaraz po Freddy'iem i Eltonie;] Can't wait! Singiel zapowiadający to wydawnictwo to "czysta" Sade. Po niej nie można spodziewać się niczego innego. Fakt, jest przewidywalna. Ale jej twórczość trzyma poziom, nie ma odstępstw. Poza tym, ona może sobie na to pozwolić, bo nikt inny nie śpiewa tak jak ona, a jeśli próbuje, to i tak nic z tego nie wyjdzie. Może stworzyć oddzielny gatunek muzyczny, tylko dla Sade?
Album pojawi się w sklepach w lutym 2010 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz